W dniu urodzin odpakowałem ostateczny prezent - szansę na świadectwo nieobrzezanej chwały męskości mojego najlepszego przyjaciela.Jego surowa, nieoczyszczona namiętność zostawiła mnie bez tchu i wiedziałem, że muszę podzielić się tą intymną chwilą ze światem.