Zaryzykowałem się do legowiska zielarki, szukając ulgi od moich kobiecych nieszczęść.Ona natomiast rzuciła zaklęcie, rozpalając we mnie ognistą namiętność.Jej wprawny język i stanowczy dotyk rozpaliły nienasycone pożądanie, zakończone dzikim, pierwotnym spotkaniem.